Problemy ze zgłoszeniami uczestnictwa w rozprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym

1806.2012

W związku z obowiązkiem zgłoszenia swojego udziału w rozprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym w dniu 28 czerwca 2012 roku, jednostki okręgowe PZD wysyłają do TK formularze zgłoszeniowe. Zgodnie z treścią ogólnych warunków dotyczących wizyt grupowych w siedzibie Trybunału Konstytucyjnego – wszyscy zainteresowani uczestnictwem w rozprawach przed TK powinni takie zgłoszenie wysłać najpóźniej na trzy dni robocze przed planowaną wizytą.

Pomimo tego, że postępujemy zgodnie z regulaminem, zachowując wszystkie stosowne wymagania, Trybunał Konstytucyjny odmawia wydania przedstawicielom OZ PZD kart wstępu na podstawie pisemnych zgłoszeń obecności na rozprawie, podczas której rozstrzygana będzie prawomocność ustawy o ROD. W ten sposób kolejny raz jawnie łamie się prawo, które nie powinno być przedmiotem żadnej dyskusji, czy decyzji, gdyż przynależy się każdemu obywatelowi Polski. W demokratycznym kraju – organ sądownictwa konstytucyjnego, ten który ma orzekać o zgodności ustaw z normami prawnymi wyższego rzędu, sam łamie prawo odmawiając zainteresowanym możliwości uczestniczenia w rozprawie dotyczącej wszystkich działkowców. Bez wypełnienia odpowiedniego formularza, którego z niewiadomych powodów, nie chce przyjąć Trybunał Konstytucyjny, nie można mieć żadnej pewności, że karta wstępu zostanie przyznana i wydana w dniu rozprawy ubiegającym się o nią działkowcom. Tego nie jest w stanie zagwarantować nikt, gdyż w sali rozpraw jest ograniczona liczba miejsc, a decydować ma kolejność przybycia. W ten  sposób na sali może znaleźć się grono przypadkowych osób, których nie dotyczy tocząca się rozprawa, a przyjdą wyłącznie ze zwykłej ciekawości.

Przedstawiciele Zarządów Okręgowych będą przemierzać setki kilometrów, by uczestniczyć w rozprawie przed Trybunałem Konstytucyjny. W tak ważnym dniu, kiedy toczyć się będą losy ustawy o ROD i setek tysięcy działkowców, których prawa zabezpiecza ta ustawa, wiele osób chce osobiście dać świadectwo swojego poparcia dla ustawy. Działkowcy chcą pokazać jedność środowiska. Czy zatem działkowcy z najdalszych krańców Polski mają podróżować przez wiele godzin nocnych, by po dotarciu na miejsce dowiedzieć się, że odmawia się im wstępu, pomimo tego, iż swoją obecność zapowiedzieli wypełniając odpowiedni formularz? Odmawianie przyjmowania zgłoszeń jest po prostu jawną dyskryminacją działkowców. Bo dyskryminacja to traktowanie kogoś gorzej niż innych w tej samej sytuacji. Polskie prawo zabrania dyskryminacji z jakiegokolwiek powodu. Mówi o tym art. 32 Konstytucji RP, która jest najwyższym obowiązującym aktem prawnym w Polsce.  Na jakiej więc podstawie odmawia się działkowcom możliwości pisemnego zgłaszania swojego uczestniczenia w rozprawie? Dlaczego takie karty wstępu nie są przyznawane zgodnie z kolejnością zgłoszeń, tak jak odbywa się to zazwyczaj?

W ten sposób Trybunał Konstytucyjny wysyła poniekąd sygnał, że nie liczy się ze zdaniem tych, których dotyczy sprawa. Jeśli bowiem Trybunał stwierdzi niezgodność przepisów ustawy o ROD z Konstytucją, to następstwa takiej decyzji w sposób szczególny dotkną wszystkich działkowców w całej Polsce. Dlatego tak ważne jest, by w tej rozprawie mogli też uczestniczyć ci, którzy mieszkają daleko od Warszawy, a którzy przez odmowę przyjęcia zgłoszenia obecności są dyskryminowani ze względu na odległość zamieszkania i związane z tym trudności komunikacyjne.

Zespół Prezydialny Trybunału Konstytucyjnego jako powód odmowy wydania kart wstępu podaje zbyt dużą liczbę osób zainteresowanych uczestnictwem w rozprawie. Jednak póki co takiej zgody nie przyznano nikomu, kto zgłosił chęć takiego uczestniczenia  z ramienia OZ PZD.

Głos przedstawicieli szerokiej rzeszy działkowców, wyrażony choćby przez zwykłą obecność na rozprawie w TK  jest naszym prawem, które nam się przynależy, a nie o które musimy walczyć.

Źródło: strona internetowa KR PZD