Przygotujmy się na suszę

2105.2020

Długoterminowe prognozy pogody zapowiadają suche lato. Jeśli się sprawdzą, to ograniczenia w dostawie wody mogą bardzo utrudnić uprawy w rodzinnych ogrodach działkowych. Jak możemy się już dzisiaj przygotować na wypadek letnich suszy?

Pomocą może być kilka zasad zawartych w „Programie Klimatycznym PZD”, w rozdziale I „Ochrona zasobów wodnych i przeciwdziałanie suszom”.

Wszystkie skierowane są na realizację podstawowego celu – wodą na działkach należy gospodarować oszczędnie i unikać niepotrzebnych strat wody. Jak to robić?

1. Gromadźmy wodę deszczową.

                           

Jeśli posiadamy altankę, domek gospodarczy, czy zadaszony kącik wypoczynkowy, zaopatrzmy je w system rynien, sprowadzający wodę do zbiorników. Wyliczono, że z dachu o powierzchni 30 m2 można w ciągu roku zgromadzić nawet 18 000 litrów wody deszczowej (podaję za „Programem klimatycznym PZD”). Ta woda ma wiele zalet, min. nie zawiera związków wapnia (jest miękka) i nadaje się do podlewania wszystkich roślin uprawianych na działce, także kwasolubnych, nie zawiera chloru ani innych środków uzdatniających, a jej temperatura wyższa od wody wodociągowej czy pochodzącej ze studni głębinowych, nie powoduje szoków termicznych u podlewanych roślin.

                         

Nadmiar wody deszczowej, niemieszczący się w przygotowanych zbiornikach, może zasilać ogrodowe oczko wodne. Oczywiście, będzie to możliwe, jeśli przygotujemy odpowiednią instalację wodną. Instalacja ta może także zasilać w wodę ogrody deszczowe, których zakładanie i prowadzenie zostaną opisane w oddzielnym artykule.

2. Podlewajmy oszczędnie.


                         

Bardzo ważna jest pora dnia, w której podlewamy nasze uprawy. Róbmy to w godzinach przedwieczornych, lub wczesnym rankiem, kiedy temperatura powietrza jest niższa, a nasłonecznienie niewielkie. Ważne jest także, by podlewać rzadziej, ale jednorazowo większą ilością wody. Woda ma wówczas szansę wniknąć w głębsze warstwy gleby i dotrzeć do korzeni naszych upraw.. Podlewanie podczas pełnego nasłonecznienia mija się z celem, ponieważ woda szybko odparuje pod wpływem wysokiej temperatury powietrza i gleby. Podobnie dzieje się, gdy tylko lekko zwilżymy powierzchnię gleby i liście upraw. Z pewnością nie dotrze do celu, – czyli do korzeni naszych upraw. Ponadto woda pozostająca na liściach roślin podczas dużego nasłonecznienia skupia promienie słoneczne, jak soczewka, powodując poparzenie liści. Bierzmy także pod uwagę indywidualne potrzeby wodne uprawianych przez nas roślin oraz ich fazę wzrostu. Młode rośliny, intensywnie rosnące potrzebują więcej wody, niż te, które są dojrzałe, tuż przed zbiorem. Na przykład: podlewanie warzyw korzeniowych jest uzasadnione w fazie wzrostu. Pod koniec lata, kiedy zbliża się pora zbiorów, nie należy wcale ich podlewać, gdyż może to powodować choroby gnilne podczas ich przechowywania. Natomiast rzodkiewka powinna być podlewana cały czas, aż do zbioru, gdyż z braku wody staje się łykowata, bardzo ostra w smaku, lub nawet gorzka, niesmaczna. Także ogórki są wymagające pod względem ilości wody oraz jakości podlewania. Podlewajmy je obficie wieczorem, a zbierajmy rankiem, wówczas będą jędrne i smaczne. Pamiętajmy przy tym, by jak najmniej moczyć ich liście, by ograniczyć choroby grzybowe występujące właśnie na liściach. Podlewajmy ogórki o takiej porze dnia, by liście przeschły przed nocą, ale nigdy podczas silnego nasłonecznienia. Ogórki to rośliny, które „nie wybaczą” nam błędów w podlewaniu, źle podlewane wydadzą gorzkie, poskręcane owoce, albo po prostu przedwcześnie uschną.

Podczas suszy warto zadbać także o krzewy i drzewka owocowe, szczególnie w fazie owocowania, by nie utracić zbiorów owoców. Należy podlewać je obficie, ale rzadziej, (co 3-4 dni). Nie powinny one rosnąć w trawniku, gdyż trawa, z uwagi na płytki i gęsty system korzeniowy, stanowi potężną konkurencję odnośnie wody oraz składników pokarmowych. Po zbiorach owoców podlewanie krzewów i drzewek owocowych można ograniczyć do niezbędnego do ich przeżycia minimum, a pod koniec lata już całkowicie należy go zaprzestać, gdyż rozpoczynają się wówczas procesy fizjologiczne, przygotowujące te rośliny do odpoczynku zimowego. Nadmierne podlewanie i nawożenie drzew i krzewów nie pozwoli na dostateczne zdrewnienie młodych pędów przed zimą.

W następnym artykule omówimy kolejną zasadę, której zastosowanie pomoże nam zatrzymać wodę opadową na naszej działce i ograniczyć jej straty – utrzymanie okrytej ziemi.

                          

autor:

mgr inż. Bożena Łupkowska

Instruktor d.s. ogrodniczych Okręgu PZD w Legnicy

Galeria