Dzień Działkowca w ROD "Nad Oranią" w Gdańsku

0310.2016

W dniu 10 września w ROD „Nad Oranią” odbył się Dzień Działkowca. Pogoda dopisała, co jest już tradycją podczas święta działkowców. Impreza była ogromnym sukcesem frekwencyjnym. Przygotowano wiele atrakcji dla wszystkich działkowców: zarówno tych starszych, jak i dla najmłodszych. Przyznano nagrody działkowcom, których działki zostały wyróżnione w tegorocznym przeglądzie. Zasłużonych działkowców nagrodzono odznakami „Wzorowy Działkowiec”.

wp_20160910_14_06_49_pro wp_20160910_14_02_40_pro

Tradycyjnie zorganizowano konkurs plonów w kategoriach: kompozycja kwiatowa oraz kompozycja owocowo – warzywna. Nowością był konkurs przetworów, nalewek i ciast. Kategorie, które pojawiły się po raz pierwszy spotkały się z dużym zainteresowaniem i wieloma zgłoszeniami. Komisja konkursowa miała wiele pracy. Na szczęście udało się wybrać zwycięzców. Absolutnym hitem okazało się ciasto buraczkowe, które zawojowało podniebienia jury i pozostałych działkowców.

img_3363 img_3315

Zarząd przygotował prawdziwą ucztę dla wszystkich zaproszonych. Były kiełbaski, ogórki i smalec, żurek a także słodki stół, który cieszył się ogromnym powodzeniem.

Świetlicę Domu Działkowca zdobiły oryginalne dekoracje: bibułowe pompony podwieszone pod sufitem i piękne słoiki pełniące funkcje świeczników i wazonów wykonane przez panią Agnieszkę – Wiceprezes ROD.

img_3289 img_3243

Zatroszczono się również o dzieci. Animatorzy organizowali konkursy i zabawy dla milusińskich. Było malowanie twarzy, balonowe zoo i wata cukrowa. Dzieci były zachwycone.

Niespodzianką dla gości była loteria fantowa. Każdy mógł wziąć udział, dla wszystkich była przygotowana jakaś nagroda, gdyż każdy los wygrywał. Dzięki sponsorom udało się przygotować wiele prezentów.

img_3499 img_3510

Atrakcją wieczoru był taniec z ogniem w wykonaniu pana Przemka – Wiceprezesa ROD.

Tańce i zabawy trwały do białego rana, ku uciesze najwytrwalszych tancerzy.

Z niecierpliwością czekamy na przyszłoroczny Dzień Działkowca.

Zarząd ROD "Nad Oranią"